"Na leśnej polanie"

dytu · Gość

Witam, wszystkich mieszkańców z Lipskiej z budynków 1-3. We wrześniu na zebraniu lokatorów z prezesami SM Ustronie poruszony był temat nielegalnego zrzutu ścieków. Prezesi zobowiązali się rozpoznać temat i jak do tej pory nic się nie zmieniło z wyjątkiem smrodu który narasta w miarę zwiększania wilgotności. Dzisiaj obódziłem się w nocy z bólem głowy, moje dzieci narzekają że je ciągle mdli, rzeczy śmierdzą, że strach się pokazać w pracy. Czy ktoś może wreszcie zrobić z tym porządek?
Jak kupowałem zimą mieszkanie, monitorowałem fora: "... nie śmierdzi", "...mało śmierdzi"... ale to co poczułem już po jego kupnie na jesień br. przechodzi ludzkie pojęcie.
Oprócz kiwek MPWiK, że to nie my, że niemożliwe, że nikt się nie skarży, mam podejrzenia, że firemki samowolnie zrzucają zawartości szamb na pola w okolicach Lipskiej bo parę razy widziałem wieczorową porą szambiarki kręcące się bez powodu. Pewnego razu, gdy pojechałem za jedną z nich, zatrzymała się na zatoczce. Odjechałem jakieś 200 m i też się zatrzymałem, a że jestem cierpliwy czekałem co się wydarzy. po 50 min. kierowca, którego miałem na oku, chyba wyczuł moją obecność bo zawrócił i odjechał w innym kierunku. W tym czasie jak go obserwowałem, nie wychodził z auta, żeby była jasność- przyjechał podziwiać tereny? Jestem dumny z Zarządu SM Ustronie, który w tak sprytny sposób podszedł do naliczania czynszu za okres jeszcze przed zezwoleniem na zasiedlenie ale pst! nikt nic nie wie i nie mówi... w Polsce to normalka, jednakże Panowie Prezesi skoro kasę bierzecie to przynajmniej pomóżcie ludziom załatwić sprawy, które z punktu widzenia jednostki są niezałatwialne...

Gość

Ja jakoś żadnego smordu na Lispskiej nie zauważyłem. A Sąsiad jak widział dziwną szambiarkę to trzeba było spisać numery i dać policji.
Jeśli zaś chodzi o prezesów to pewnie mają w wielkim poważaniu tych którzy już zapłacili za mieszkania.

london77

we wtorek wieczorem naprawdę mocno śmierdziało.

Wojtas

Drodzy sąsiedzi, zaniepokoiłem się tym smordem Sad

Zwłaszcza, że zbliża się odbior mieszkania w bloku nr 3.
Łudzę się tym, że może to sprawa wiatru, który wiał od strony pól. Przez ostatni rok bywałem na osobowicach o rożnych porach i było o.k.
Nawet wczoraj byłem około 19 na osiedlu i generalnie było o.k.
Myślę, że jak ktoś zobaczy podejrzaną szambiarkę to trzebe dzwonić na policję i tyle. Zresztą jak latem jeździłem rowerem po polach irygacyjnych to widać niebieskie duże tablice, które wyraźnie proszą o zgłaszanie wszystkich, którzy wywalają nieczystości na pola, na policje.

Sąsiad · Gość

Wczoraj jechało na MAXA!!!!!
Zapytałem przypadkowo napotkaną osobę i stwIerdziła, że smrody daje sie czuć w przypadku gdy ciśnienie jest niskie i na wiosne kiedy mrozy puszczają. Nie wiem czy ktoś może coś na to zaradzić ale myślę, że do czasu kiedy pola irygacyjne będą funkcjonowały jako oczyszczalnia w prawie milionowym mieście to trzeba sie z tym liczyć.
Docelowo pola mają zostać wyłączone w znacznej cześci jako oczyszczalnia i kiedyś mają oczyszczać deszczówke, tylko kiedy??
Mamy doczynienia z 1100ha polami to sporo!

B&W · Gość

Zgadza się, wczoraj śmierdzialo wybitnie. Zresztą zaobserwowaliśmy że ostatnio bardzo często nocami mocno śmierdzi i wcześnie rano. Faktycznie jest to związane z pogodą i wilgotnością. My wieczoram zamykamy wszystkie okna żeby nie dochodziło ale zauwazyłam że czuć już nawet w lazience przez wentylację.
Tez jestem ciekawa czy spółdzielnia zrobiła już coś w tej sprawie, tak jak to ustalalismy na zebraniu.

roberto

Niezle jaja z tym smrodem. Bylem w piatek wieczorkiem i po raz pierwszy poczulem. Miejmy nadzieje ze z roku na rok beda coraz mniej tego wylewac.

burakk · Gość

tak spoldzielnia zrobila hih - napisala pismo - mozemy je przeczytac bo wisi na tablicy ogloszen- i co dalej? bo w kwesti smrodu nic sie nie zmianilo - dalej smierdzo?

śnieżna

Mieszkam od dwóch miesięcy w nowym bloku i już dwa razy widziałam nieoznakowaną szambiakrę wieczorową porą, jadącą ul. Witkowską.
A więc problem pozostał , tak samo jak i smród......